Wybraliśmy Siechnice – rozmowa ze Sławomirem Nowickim, Prezesem Zarządu ESV S.A. i Członkiem Zarządu Krajowej Izby Klastrów Energii i OZE

HomeOZEKlastry energii

Wybraliśmy Siechnice – rozmowa ze Sławomirem Nowickim, Prezesem Zarządu ESV S.A. i Członkiem Zarządu Krajowej Izby Klastrów Energii i OZE

my-portfolio

Osobiście nie jestem zwolennikiem transformacji, rozumianej jako rewolucja energetyczna. Zdecydowanie wolałbym, żeby była to ewolucja energetyczna. Wbrew pozorom różnica jest ogromna - Sławomir Nowicki: Prezes Zarządu ESV S.A. oraz Członek Zarządu Krajowej Izby Klastrów Energii i OZE

Strategia dla Turowa
Reprezentanci klastrów energii obecni na konferencji 365 Timing Economic Congress
Huawei i Zklaster Dystrybucja razem na targach Energetab w Bielsku-Białej

ESV S.A. jest spółką, która działa na rynku energetycznym od blisko ćwierćwiecza. Firma ta należy do największych niezależnych dystrybutorów energii (OSD) na terenie Polski, zasila obszary przemysłowe, nowoczesne centra i galerie handlowe, biurowce, hotele, lokale usług. Za ESV działa też aktywnie na rynku klastrów energii a także stoi za innowacyjnym projektem „Smart City Siechnice”. I właśnie między innymi te tematy były poruszane w wywiadzie przeprowadzonym przez Jana Warzywniaka, redaktora Pulsu Gminy Siechnice ze Sławomirem Nowickim. Czyli Prezesem Zarządu ESV S.A. oraz Członkiem Zarządu Krajowej Izby Klastrów Energii i OZE. Zapraszamy do lektury.

Sławomir Nowicki: Prezes Zarządu ESV S.A. oraz Członek Zarządu Krajowej Izby Klastrów Energii i OZE: Gdy 3 lata temu planowaliśmy budowę nowej siedziby a wcześniej mieściliśmy się na ul. Polnej obok Kogeneracji, rozpatrywaliśmy dwie możliwe lokalizacje: Siechnice lub Wrocław – mówi Sławomir Nowicki, Prezes Zarządu ESV S.A. – Wybraliśmy Siechnice, ponieważ jeden z naszych dyrektorów powiedział: „lepiej grać w czołówce I ligi, niż w ogonie ekstraklasy”.

I dzisiaj chyba nikt z nas nie żałuje tej decyzji.

Jan Wawrzyniak, dziennikarz Pulsu Gminy Siechnice: Panie Prezesie, główna siedziba Spółki znajduje się w Siechnicach. Jakie to ma dla was znaczenie biznesowe, społeczne, wizerunkowe?

SN: Na terenie gminy Siechnice nasza Spółka funkcjonuje już od ponad 25 lat. To tutaj obsługujemy ponad 3 tysiące Klientów a mamy ich łącznie ponad 8 tysięcy. W Centrali przy ul. Ciepłowniczej, pracuje prawie połowa pracowników Spółki. Obecnie prowadzimy działalność w ponad 60 lokalizacjach w całej Polsce, w 10 województwach. Mamy w naszym kraju kontakty z wieloma gminami, ale muszę przyznać, że relacje z władzami Gminy Siechnice należą do modelowych.

A czy są też jakieś wymierne, pozytywne aspekty dla lokalnej społeczności?

SN: Właśnie w Siechnicach po 5 latach przygotowań i wdrożenia kończymy realizację projektu Smart City Siechnice, który pozwoli na jeszcze większą pewność zasilania naszych Klientów. Dzięki niemu możemy stale monitorować i sterować pracą naszych sieci, a Klienci w łatwy sposób mogą obserwować i analizować swoje zużycie energii. Stale się rozwijamy i modernizujemy, systematycznie zwiększamy liczbę pracowników, także w Centrali Spółki w Siechnicach. Nasze doświadczenia pokazują, że ESV stał się atrakcyjnym miejscem pracy dla mieszkańców Siechnic i bliskich okolic, nie tylko względu na „logistykę indywidualną”. Oczywiście zatrudnienie w niewielkiej odległości od swojego miejsca zamieszkania ma dziś duże znaczenie. Dlatego dynamiczny rozwój centrali w Siechnicach na pewno zwiększa naszą atrakcyjność jako pracodawcy… Zwrócę też uwagę trochę żartobliwie, ale taka jest prawda, że do żadnej z polskich gmin nie odprowadzamy tyle podatku od nieruchomości, co do Gminy Siechnice.

Można zatem powiedzieć, że charakterystyczne dla ESV S.A. jest przestrzeganie wartości związanych z odpowiedzialnym biznesem…

Odpowiedzialność na każdym polu prowadzonej działalności jest dla nas rzeczą ważną i oczywistą. Jednak o ocenę lepiej pytać naszych pracowników i Klientów. W bardzo trudnej branży, jaką obecnie jest energetyka i dystrybucja energii elektrycznej, należymy do czołówki firm energetycznych średniej wielkości. Dodatkowo pokazujemy, że energetyka nie musi być w 100% państwowa i że dywersyfikacja oraz demonopolizacja rynku dystrybucji energii jest możliwa. To może przynosić korzyści, przede wszystkim Klientom.

Jednocześnie zdajemy sobie sprawę z tego, że odbiorcy energii elektrycznej, nie są dziś zadowoleni z jej ceny. Zresztą my, jako dostawca, także. Proszę mi wierzyć, że po pierwsze – bardzo skomplikowane faktury za energię, które Klienci otrzymują, nie są naszym pomysłem, lecz ustawowym obowiązkiem, którym obarczono taki jak my podmiot koncesjonowany. Po drugie – znaczące i coraz wyższe kwoty, jakie płacą Klienci, to efekt wzrostu cen na Towarowej Giełdzie Energii. Kolejny element to wzrost wszelkiego rodzaju podatków oraz opłat, wynikający z przepisów. Każdy zakład energetyczny jest tylko poborcą i przesyła te środki do określonych instytucji czy urzędów… Nawiązując jeszcze do społecznej odpowiedzialności biznesu, nadmienię że nasza firma oczywiście wspiera działalność różnych organizacji charytatywnych. O szczegółach nie chciałbym jednak mówić, gdyż od początku funkcjonowania Spółki wychodzimy z założenia, że nie będziemy tego nagłaśniać. Wówczas takie pomaganie nie byłoby dobroczynnością, tylko marketingiem lub promocją.

Spółka jest też koordynatorem prac Klastra Energetycznego Siechnice. Ten projekt ma już kilkuletnią historię…

Przypomnę, że Klaster Energetyczny Siechnice został powołany w 2018 roku przez ESV, Gminę Siechnice i infrastrukturalne spółki komunalne z terenu gminy. Niedawno dołączyło do nas kilka dużych firm z obszaru naszego działania, czyli Gminy Siechnice i Oławy. Obecnie wypracowujemy spójną koncepcję rozwoju. Można powiedzieć, że strategia wykuwa się w bólach, ale posuwamy się do przodu. Utrudnieniem jest niepewność w zakresie pozyskania przez Polskę funduszy w ramach KPO… Jeden z najważniejszych celów, to dać każdemu uczestnikowi klastra jakieś korzyści i przewagę konkurencyjną.

Proszę tym, którzy nie orientują się jeszcze lub nie mają pełnej wiedzy, wyjaśnić na czym polega istota Klastra Energetycznego, a także jakie są problemy towarzyszące takim projektom?

Klaster Energii może obejmować jedną gminę lub kilka gmin ze sobą sąsiadujących. Mogą go powołać gminy, organizacje lub firmy, będące producentami energii elektrycznej – głównie odnawialnej – i odbiorcy energii, którzy chcą współpracować ze sobą w celu osiągnięcia określonych korzyści. Poprzez lokalne wytwarzanie energii, a następnie przesyłanie jej na niewielkie odległości oraz odbieranie, rozliczanie i bilansowanie tej energii elektrycznej lub cieplnej, można uzyskać określone oszczędności, zarówno miejscowo, jak i w skali ogólnokrajowego systemu elektroenergetycznego. Po prostu – dany obszar wykorzystuje głównie swoje moce wytwórcze, przez co zmniejsza wymianę z systemem krajowym. To z kolei pozwala na zmniejszenie ilości energii przesyłanej na duże odległości. Wbrew pozorom, nie jest to zadanie łatwe. Przykładowo – energia odnawialna, produkowana przez elektrownie wiatrowe wytwarzana jest wtedy, gdy wieje wiatr. A my, odbiorcy, chcielibyśmy pobierać ją zawsze, a nie tylko, kiedy wieje. Podobnie ze słońcem – fajnie jest w lecie w południe, gorzej w nocy i w zimie. Ktoś może powiedzieć: budujmy magazyny energii! Super pomysł, ale do momentu gdy nie policzy się kosztów takiej inwestycji i nie nabędzie świadomości, że dzisiejsze technologie pozwalają edynie na krótkotrwałe przechowywanie energii. Są one więc skuteczne zaledwie przez kilka lub kilkanaście godzin, a nie dni czy kwartały. Ponadto, dzisiejsze, głównie chemiczne, magazyny energii są „zielone” tylko wtedy, gdy je się na zielono pomaluje – bo poza tym ich produkcja to sama chemia i „brudne” technologie. Dlatego należy szukać dedykowanych i niestandardowych rozwiązań, które mają szansę sprawdzić się na danym, a nie na każdym terenie, z takimi, a nie innymi producentami i z takimi, a nie innymi odbiorcami o określonym profilu poboru energii, itd. I to jest, w wymiarze lokalnym, właśnie zadanie dla nas, jako Klastra Energetycznego Siechnice.

Pozostańmy jeszcze chwilę przy realiach siechnickich. Jakie obecnie korzyści z funkcjonowania naszego klastra odnoszą lokalni przedsiębiorcy i mieszkańcy gminy? Co z perspektywami na przyszłość?

Osiągnęliśmy w wymiarze lokalnym znaczną poprawę stanu infrastruktury elektroenergetycznej, stabilności i bezpieczeństwa zasilania, monitorowania i zautomatyzowania pracy sieci. Wiem, że może dla wielu brzmi to tajemniczo, ale upraszczając mogę zapewnić, że ESV bardzo dba o to, żebyście Państwo zawsze mieli energię, żeby prąd płynął stabilnie, a wszelkie odstępstwa, zakłócenia czy awarie, były jak najszybciej usuwane. Oczywiście każdy zasilany z sieci ESV mieszkaniec Siechnic czy przedsiębiorca może mieć na ten temat swoje zdanie, więc proszę, oceńcie to Państwo sami. Jeśli braki w zasilaniu energią elektryczną Wam nie doskwierają – to znaczy, że działamy skutecznie. Niedługo, w ramach realizowanego projektu Smart City Siechnice – o czym już wspomniałem na początku rozmowy – będziecie Państwo mogli oglądać na smartfonach swoje żucie energii, i na tej bazie na przykład sami optymalizować to zużycie, a tym samym koszty energii.

Pan Prezes będąc członkiem Zarządu Krajowej Izby Klastrów Energii i OZE ma na pewno wiedzę o sytuacji w całej Polsce. Kiedy możemy spodziewać się w naszym kraju prawdziwego przełomu dotyczącego transformacji energetycznej? Co w niej najbardziej przeszkadza?

Rzeczywiście od niedawna pełnię funkcję członka Zarządu KIKE – Krajowej Izby Klastrów Energii i OZE. To ogólnopolska organizacja, zajmująca się promocją i wspieraniem inicjatyw klastrowych. Do naszych zadań należy m.in. opiniowanie różnych aktów prawnych, wiążących się z klastrami energii i energią odnawialną. Bo żeby każdy klaster miał możliwości rozwoju, każda władza ustawodawcza i wykonawcza musi wiedzieć i zrozumieć, na czym polega energetyka rozproszona i jakie są jej zalety. I to właśnie próbuję robić w KIKE. Moim zdaniem dzisiejszy rynek energetyczny nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie, jest przeregulowany, a prawdziwego wolnego rynku w energetyce jest tyle, co kot napłakał. Mógłbym zadawać dziesiątki pytań, dlaczego tak jest, a nie inaczej i jedyna odpowiedź sprawców tego faktu brzmiałaby: bo tak.

Dlatego do odpowiedzi na pytanie, jak będzie wyglądać przyszłość transformacji, a mówiąc odważniej, przyszłość energetyki w Polsce, musiałbym gdzieś zamówić albo otrzymać w prezencie szklaną kulę do wróżenia. Niestety ani nie widzę żadnego darczyńcy, ani nie wiem, gdzie ją zamówić. A mówiąc poważnie – osobiście nie jestem zwolennikiem transformacji, rozumianej jako rewolucja energetyczna. Zdecydowanie wolałbym, żeby była to ewolucja energetyczna. Wbrew pozorom – różnica ogromna. Trochę upraszczając wydaje mi się, że przyszłość rynku energetycznego za 20, 30 lat to: elektrownie atomowe w podstawie produkcji, elektrownie gazowe jako uzupełnienie, elektrownie wiatrowe i fotowoltaika jako źródła szczytowe. Tylko problem polega na tym, że to wizja właśnie za 20, 30 lat, a wyłączać elektrownie węglowe chcielibyśmy już dziś, albo za chwilkę. A co w okresie przejściowym przez te 20, 30 lat? No i efekty widzimy dziś wszyscy i zapewniam Państwa, że wojna na wschodzie Europy to nie jedyna przyczyna, tylko dodatkowy czynnik, problemów energetycznych Europy. Podsumowując uważam, że proces tzw. Transformacji energetycznej powinien być bezdyskusyjnie prowadzony, ale w sposób rozważny i biorący pod uwagę nie tylko daleką przyszłość i wielkie wizje, ale także dzisiejsze potrzeby i możliwości. No i oczywiście koszty.

Nad jakimi najciekawszymi projektami energetycznymi pracuje obecnie ESV S.A.?

Aby sprostać wyzwaniom, które przed nami stoją, od tego roku formalnie powołaliśmy w naszej organizacji Dział B + R (Badania + Rozwój), który zajmuje się innowacyjnymi projektami energetycznymi. Nasza praca przynosi dobre efekty. Stworzyliśmy projekt „Energetycznie zintegrowana wielonośnikowa mikrosieć, uwzględniająca różne technologie wytwarzania

i magazynowania energii oraz jej bilansowania w ramach sieci dystrybucyjnej operatora”. Ten projekt dotyczy właśnie naszej lokalnej sieci siechnicko – stanowickiej i startujemy z nim w konkursie w NCBiR (Narodowe Centrum Badań i Rozwoju). Kolejny projekt stworzyliśmy i złożyliśmy do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej pod nazwą: „Intencjonalna praca wyspowa w sieci ESV Wisłosan”. Opracowujemy koncepcję budowy 10-cio megawatowej farmy fotowoltaicznej w sieci ESV. Mamy nadzieję, że chociaż część z tych projektów za chwilę będzie można zrealizować. Ponadto koncentrujemy się na wykonywaniu profesjonalnych szkoleń, poświęconych tworzeniu i prowadzeniu klastrów energii oraz przygotowujemy analizy dotyczące zasadności i efektywności mechanicznych magazynów energii.

– Dziękuję za rozmowę.

Jan Wawrzyniak

COMMENTS

WORDPRESS: 0
DISQUS: 0