Narodowe Centrum Badań i Rozwoju podało oficjalnie informację, że firma Innovation AG ze Zgorzelca zajęła pierwsze miejsce w zakończonym właśnie etapie programu E-VAN i zacznie budowę polskiego dostawczego auta elektrycznego.
Narodowe Centrum Badań i Rozwoju podało oficjalnie informację, że firma Innovation AG ze Zgorzelca zajęła pierwsze miejsce w zakończonym właśnie etapie programu E-VAN i zacznie budowę polskiego dostawczego auta elektrycznego. Innovation AG, pracująca od kilku lat nad rozwojem elektrycznych pojazdów, w ramach Zgorzeleckiego Klastra Efektywności Energetycznej, otrzymała zdecydowanie najwięcej punktów w ocenie ekspertów NCBiR. Na drugim miejscu znalazła się spółka Autobox Innovations ze Starachowic.
Teraz zadaniem firm będzie opracowanie i wykonanie prototypów pojazdów (platform z zabudową testową) i dokumentacji technicznej zabudowy testowej, w ramach dokumentacji technicznej pojazdu. Na prace mają kolejny rok. Wykonawcy za realizację prac w trzecim etapie otrzymają wynagrodzenie w maksymalnej wysokości 14 mln zł każdy. W I kwartale 2023 r. NCBR dokona oceny prototypów przedstawionych przez podmioty biorące udział w przedsięwzięciu. Do czwartego etapu mają szansę przejść obydwaj wykonawcy, o ile ich konstrukcje przejdą testy pozytywnie oraz spełnią wymagania jakościowe. Łączny budżet całego projektu „e-Van” to 52 mln zł.
– Cieszymy się, że nasza konstrukcja zdobyła tak wysokie uznanie w oczach ekspertów NCBiR. Uważamy, że polskie pojazdy elektryczne, to nie tylko idea, ale wręcz konieczność. Wobec narastającego kryzysu paliwowego, dostawcze elektryki to właściwa alternatywa, tym bardziej, gdy będą napędzane energią zieloną. Akurat u nas, w Zgorzelcu, jest jej pod dostatkiem. E-VAN zaprojektowany przez Innovation AG to aż w 70% na tzw. „local content”. Warto to podkreślić, ponieważ w odróżnieniu do innych pomysłów na narodowy samochód elektryczny, nasz ma szansę być faktycznie polską konstrukcją. Zaprojektowaliśmy całkowicie nowe auto, z własną ramą, własną kabiną i własnym zawieszaniem. Nasi konstruktorzy opracowali też autorski system zarządzania pojazdem. Można powiedzieć, że polski startup z tłem rajdowym i klastrowym, przy wsparciu NCBiR, stworzył projekt gotowy do komercjalizacji. Przeprowadziliśmy szereg testów i badań głównych technologii, które pozwolą na budowę fabryki opartej o polską myśl techniczną. W przypadku E-VANA proces postępuje znacznie szybciej niż przy Izerze. Dodam, że Innovation AG ma już za sobą wiele projektów związanych z elektromobilnością i ekoknowersją, realizowanych dla rynkowych potentatów. Nasze pojazdy przejechały już setki tysięcy kilometrów. – komentuje Albert Gryszczuk, prezes Innovation AG.
Opracowane w ramach programu pojazdy mają mieć ładowność przynajmniej 1 tony i możliwość pokonania na jednym ładowaniu 250 km (w przypadku auta na baterie) lub 400 km (w przypadku pojazdu z wodorowym ogniwem paliwowym – FCEV).
E-VANEM zainteresowanych było kilkanaście firm i konsorcjów z całej Polski. Miały one pokazać wstępną koncepcję techniczną i biznesową, udowodnić, że mają potencjał badawczo-rozwojowy, są w stanie zaprojektować pojazd spełniający warunki konkursu i dostarczyć kluczowe elementy. Dziś na stole w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju leżą już gotowe dokumentacje, na bazie których budowane będą pierwsze pojazdy.
Zwycięska spółka Innovation AG zadeklarowała zasięg pojazdu, na jednym ładowaniu, większy niż wymagania NCBiR. Zostanie on osiągnięty dzięki bardzo wysokiej sprawności wszystkich elementów pojazdu. Złożona w środę dokumentacja potwierdza wcześniejsze założenia spółki. Zgodnie z nią, zgorzelecki projekt składa się z blisko 5 tys. części, z czego 2/3 pochodzi od polskich dostawców. Warto podkreślić, że nowoczesny i atrakcyjny wygląd vana jest też dziełem polskiego biura projektowego. E-van w wykonaniu Innovation AG będzie nową, autorską produkcją, wyposażoną w jeden z najnowocześniejszych na świecie systemów zarządzania pojazdem elektrycznym oraz w unikalny system kinetycznego odzyskiwania energii. Pojazd otrzyma też autorski system zarządzania ciepłem, uwzględniający komfort pracy kierowcy i niskie zużycie energii, oparty o pompę ciepła. Zgorzelecki projekt zakłada zastosowanie nowoczesnych kompozytów węglowych, dzięki czemu pojazd będzie ważył jedynie 2,3 tony, co jak na dostawczego elektryka jest bardzo dobrym wynikiem.
O Innovation AG zrobiło się głośno pod koniec 2018 r., kiedy spółka zaprezentowała „Sokoła 4×4”, czyli pierwszy polski w pełni elektryczny pojazd stworzony metodą ekokonwersji oraz ogłosiła plany startu zbudowanym przez siebie elektrycznym autem w Dakarze. Co prawda, pandemia pokrzyżowała sportowe plany, ale inżynierowie ze Zgorzelca czasu nie zmarnowali – na bazie ekokonwersji stworzyli samochody, które znalazły zastosowanie w kopalniach oraz w pracy na „ostatniej mili” dla InPostu. Pod koniec 2020 roku w Hubie Innowacji Innovation AG powstało pierwsze w Polsce elektryczne pogotowie energetyczne, które już obsługuje największą polską farmę fotowoltaiczną.
COMMENTS