Zależy nam, żeby pesto z czosnku niedźwiedziego, ale też inne przetwory z tej rośliny stały się w przyszłości produktami regionalnymi, kojarzonym ze Zgorzelcem i okolicami. Zależy nam na promocji regionu i czosnek niedźwiedzi uprawiany na farmach fotowoltaicznych może być znakomitym znakiem rozpoznawczym dla Turoszowa i dla nas, jako Zklastra - Agnieszka Spirydowicz, prezes Zklastra
W grudniu 2020 roku na farmie fotowoltaicznej należącej do zgorzeleckiego ZKlastra rozpoczęło się przygotowywanie gruntu pod eksperymentalne uprawy. Jedną z roślin, którą zamierzają wyhodować rolnicy współpracujący z klastrem, będzie czosnek niedźwiedzi.
Nie każdy wie, ale czosnek niedźwiedzi to roślina, która obecnie znajduje się w Polsce pod częściową ochroną. W przeciwieństwie do tradycyjnego czosnku nie ma ząbków, a charakterystyczne, przypominające konwalie liście. Posiada też bardziej delikatny smak i aromat. Zastosowania czosnku niedźwiedziego w kuchni są bardzo szerokie. Doskonale sprawdza się do zup, sosów, past, twarogów, masła, sałatek, potraw mięsnych, farszów i do aromatyzowania oliwy. Podobnie jak jego bardziej znany „kuzyn” ma silne działanie antybakteryjne, antywirusowe i antygrzybiczne. Czosnek powszechnie uważany jest jako naturalny antybiotyk, pomaga w infekcjach dróg oddechowych i przeziębieniach. Czosnek niedźwiedzi rośnie i jest uprawiany w całej Europie.
I właśnie ta roślina obecnie jest hodowana na największej farmie fotowoltaicznej w Polsce, działającej w ramach Zgorzeleckiego Klastra Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej Zklaster. Póki co na farmie w powiecie zgorzeleckim, między panelami słonecznymi, zostało zasadzone aż 10 tysięcy sadzonek czosnku niedźwiedziego, a docelowo ma być to 50 hektarów upraw. Czosnek nie wymaga nawożenia, więc nie będzie miało to negatywnego wpływu na glebę, rośnie niewysoko i łatwo go zbierać. Pierwsze plony planowane są na kwiecień 2022, po okresie wegetatywnym. Sam pomysł uprawy roślin wiąże się nie tylko popularyzacją idei agrofotowoltaiki, ale plany są bardziej ambitne. Nowe uprawy w powiecie zgorzeleckim z pewnością wygenerują dodatkowe miejsca pracy – powiedziała nam prezes ZKlastra Agnieszka Spirydowicz:
„Zależy nam, żeby pesto z czosnku niedźwiedziego, ale też inne przetwory z tej rośliny stały się w przyszłości produktami regionalnymi, kojarzonym ze Zgorzelcem i okolicami. Zależy nam na promocji regionu i czosnek niedźwiedzi uprawiany na farmach fotowoltaicznych może być znakomitym znakiem rozpoznawczym dla Turoszowa i dla nas, jako Zklastra”
Co bardzo istotne, jak podkreślają przedstawiciele zgorzeleckiego klastra, jest to produkcja rolna, a ziarna czosnku niedźwiedziego pochodzą z legalnych źródeł. Dodatkowo ziemia nie leży odłogiem, ale korzyści związanych z agrofotowoltaiką jest jeszcze więcej.
Wydaje się, że promocja regionu poprzez odnawialne źródła energii połączone z produkcją rolną, a wszystko to w dogodnych warunkach podatkowych, to strzał w dziesiątkę i projekt ten może wpłynąć na pobudzenie gospodarcze obszaru, jeszcze niedawno kojarzonego jednoznacznie z wydobyciem węgla brunatnego.
COMMENTS